Nasi przyjaciele…

Hura! Znów odwiedzili nas nasi czworonożni przyjaciele. Stęskniliśmy
się za nimi. Przyjechał do nas, dobrze nam znany Fuksik. Niestety nie
przyjechała Riana, gdyż zajmuje się ona swoimi nowonarodzonymi dziećmi.
Za to odwiedziła nas Pyskulka, którą od razu pokochaliśmy. Tym razem
uczyliśmy się, jak pomóc naszym przyjaciołom, gdy zachorują.

Opracowanie i zdjęcia: Agnieszka Biesikirska
Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest